19.11.14

Różnica pomiędzy "muszę" a "chcę".

Bardzo często w reklamach przedstawia się produkty jako rzeczy konieczne do życia, niezastąpione - na zasadzie "musisz to mieć!". Sztuka marketingu sprawiła, że spora część ludzi przestała zauważać różnicę pomiędzy słowem "muszę" a "chcę". Na szczęście przychodzą w życiu człowieka takie chwile, które często pomagają zweryfikować piramidę potrzeb.

Przykład tego co "muszę": spanie, jedzenie, płacenie podatków, zabezpieczenie dachu nad głową, korzystanie z toalety.

Przykład tego, co "chcę": spanie na łóżku wodnym, jedzenie słodyczy, płacenie pełnych stawek za produkty (bez rabatu), kilkusetmetrowa willa z basenem, jacuzzi i hydromasaż we własnej łazience. 

Oczywiście celowo podałem przykłady bliskie sobie, ponieważ teraz często w rozumieniu słowa "muszę" nie zauważa się, że jednak tak naprawdę da się żyć bez tej zachcianki, tyle że mniej prestiżowo, czy mniej wygodnie. Dlatego zdania: "Muszę napić się kawy", "Muszę zjeść coś słodkiego", "Muszę mieć ten nowy smartfon", "Musze iść na koncert" - są bardzo niepoprawne. To wszystko to jedynie pragnienia wyrażone
w sposób taki, jak w reklamie - "muszę". 

W dwóch zdaniach: "muszę" to czynności i rzeczy których nie da się zastąpić bądź zamienić, by móc godnie żyć. "Chcę" to wszystko czego pragnę, a czego nie muszę :)

Kiedy zrozumiałem różnicę pomiędzy tymi dwoma słowami, zauważyłem że coraz mniej chcę. Rozumiem też, co potrzebuję zrobić, by być naprawdę szczęśliwym. Jedną z takich rzeczy jest nauczenie się czerpania radości z tego, co już posiadam. A nauka wcale nie jest taka trudna! ;)








Brak komentarzy: