19.1.21

Długa przerwa minimalisty (?)

Powrót do pisania o minimalizmie jest ciężki. Sporo zmieniło się w moim podejściu do tematu minimalizmu, skłaniam się coraz bardziej ku nazwie "esencjonalizm", bądź "optymalizm", choć wciąż założenia minimalizmu są w mojej opinii jak najbardziej słuszne. W pewnym momencie przestałem prowadzić blog, gdyż uznałem, że ciężko pisać, gdy ma się świadomość, że mało kto w Polsce interesuje się tym tematem. Teraz zauważam, że moda na minimalizm wkracza na nasze salony (mamy solidne, 10 -letnie opóźnienie do USA czy Japonii), ale mam obawy, że będzie to trochę wypaczanie idei - bo skoro moda, to warto o tym pisać i mówić, choćby dla zarobku. Aby nie być hipokrytą - próbowałem też w jakiś sposób "nieinwazyjnie" zmonetyzować ten blog, głównie poprzez linki do Legimi (z którego cały czas korzystam z przyjemnością), czy reklamy adsense od Google. Nie będę ukrywał, przychodów z tego nie ma żadnych. Pozostaje więc pisanie dla idei, dla siebie i dla... Was, bo wciąż pojawia się tu parę osób, które pewnie pamiętają stare wpisy "Szczęśliwego minimalisty". Dlatego też proszę o wyrozumiałość, jeśli co jakiś czas zobaczycie, że coś polecam - obiecałem sobie, że nigdy nie polecę czegoś, do czego nie mam przekonania, bądź z czego sam nie korzystam.
Cieszą mnie bardzo z kolei ciekawe vlogi na youtube, które znacząco podniosły rozpoznawalność minimalizmu w Polsce i jednocześnie przekazują dużo wysokiej jakości treści, takiej jak wlog Marceliny miniwersja (z którą miałem przyjemność przeprowadzić mały wywiad dawno, dawno temu), kanał Piotra, który na chwilę obecną ma niewielu subskrybentów, ale po jakości produkcji jestem przekonany, że mocno, mocno się rozwinie., czy kanał Anny, znany sporej ilości osób! Wszystkim propagującym zdrowe podejście do życia życzę jak najszerszych zasięgów i skutecznego przekazu!

Mam też pewne ideowe postanowienie. Chcę, by blog ten pomógł odrobinę tym, którzy widzą, że dzieje się coś niedobrego w obecnym świecie. Być może kilka moich spostrzeżeń ułatwi komuś z Was podjęcie istotnych decyzji, które wpłyną pozytywnie na Wasze myślenie/relacje/finanse/podejście do życia. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy nie dzieliłem się spostrzeżeniami, starałem się być kompletnie neutralny w określaniu swojej postawy do światowej sytuacji. Widzę jednak, że pojawia się gigantyczny problem związany ze skutkami pandemii, a który można załagodzić korzystając właśnie z zasobów, jakie daje nam minimalistyczne podejście do życia.

Dziękuję wszystkim tym, którzy regularnie czytali mojego bloga, witam też wszystkich, którzy pojawiają się tu po raz pierwszy. Mam nadzieję, że lektura pojawiających się tu okazyjnie wpisów choć w minimalnym stopniu wpłynie pozytywnie na Wasze dni/samopoczucie/relacje!





3 komentarze:

  1. Widzę, że dużo się u Ciebie wydarzyło podczas tej przerwy! U mnie też całkiem sporo się ostatnio dzieje, ponieważ zmieniłam miejsce pracy! Trafiłam do cudownej firmy i za niedługo planujemy wspólny wyjazd, dlatego szukamy miejsca na wyjazd integracyjny w góry.

    OdpowiedzUsuń